Sedacja wziewna – rozwiązanie dla zaniepokojonych
Podnoszenie jakości usług w każdej branży to podstawa rozwoju i realizacja wizji przyszłości. Nie inaczej jest w Duodent. Zakup urządzenia do sedacji wziewnej podtlenkiem azotu wpisuje się w oba te cele i jest również oczywistą konsekwencją dbałości o komfort naszych pacjentów.
Nan naszym edukacyjnym blogu można znaleźć obszerne informacje o znieczuleniu ogólnym, czyli narkozie stosowanej w trakcie przeprowadzania bardziej wymagających zabiegów. To rozwiązanie staje się coraz powszechniejsze wśród grona pacjentów stomatologicznych, szczególnie w dwóch grupach. Pierwsza to osoby bardzo obawiające się „fotela dentystycznego”. Druga to osoby kwalifikujące się do zabiegów rozległych, długotrwałych, i co tu dużo mówić, często z poważnymi zaniedbaniami w uzębieniu. Ale co w przypadkach, w których obawy bólowe i uogólnione lękowe są mniejsze, niemniej są i mogą być utrudnieniem w leczeniu? Na taki scenariusz odpowiedzią jest właśnie sedacja podtlenkiem azotu. Mieszanką relaksująco uspokajającą w trakcie zabiegu. Stosuje się ja niezależnie od ewentualnego znieczulenia i jest ona niejako „dodatkowym zabezpieczeniem” emocji i komfortu pacjenta w trakcie zabiegu.
Sedacja a narkoza
Sedacja w oficjalnej taksonomii medycznej ma swoją gradację. I tutaj ujawnia się jej związek z ze znieczuleniem ogólnym, czyli narkozą To, o czym mówimy w tym artykule, i co jest niemalże codzienna praktyką w gabinetach to sedacja wziewna, w ramach której pacjent jest świadomy i mamy z nim pełen kontakt. Oczekiwanym efektem jest zwiększenie komfortu obu stron. Pacjent jest zrelaksowany, lekarz ma większą swobodę działania. Sedacja w wersji maksymalnej to po prostu osiągnięcie stanu nieświadomości pacjenta, czyli jego uśpienie. Ten typ sedacji, chociaż wyodrębniony w nomenklaturze medycznej w istocie jest znieczuleniem ogólnym, czyli narkozą i wymaga obecności anestezjologa. Nie jest również podawany drogą wziewną lecz dożylną. Sedacja wziewna eliminuje obecność anestezjologa. Niebagatelną kwestią takiego rozwiązania, porównując go ze znieczuleniem ogólnym (narkozą), jest obniżenie kosztów zabiegu. Całością procedury sedacji zajmuje się wykwalifikowany personel gabinetu stomatologicznego. I tak jest w Duodent. W jednym z ostatnich postów na naszym Facebooku zaprezentowaliśmy krótki film z przebiegu szkolenia w zakresie obsługi mieszalnika Master Flux Plus. Te kilkadziesiąt sekund to zaledwie krótki wycinek kilkugodzinnego spotkania, na którym omówiono wszechstronnie wszystkie aspekty obsługi urządzenia, jak również poruszono szereg tematów ogólnych powiązanych z sedacja wziewną. Ostatnia uwaga z natury „ogólnych” to semantyczne korzenie pojęcia sedacja. Pochodzi ono z łacińskiego „sedare” oznaczające uspokojenie, uśmierzanie, rozluźnienie i pewien relaks psychiczny.Sedacja w Duodent
Nasz Gabinet Duodent posiada na swoim wyposażeniu urządzenie do sedacji wziewnej Master Flux Plus. Jego pojawienie się jest naturalną konsekwencją poszerzania gamy usług (Pedodonta w Duodent) i dbałości o dobrostan naszych pacjentów. Urządzenie to popularnie jest nazywane mieszalnikiem. Miesza i dozuje mieszankę relaksującą w trakcie zabiegu. Mieszanka składa się maksymalnie (ilość podtlenku azotu może być kontrolowana) z 70% podtlenku azotu i 30% tlenu. W żadnym przypadku nie ma mowy o pojawieniu się niedotlenienia, bo w powietrzu, którym oddychamy na co dzień tego tlenu jest ok. 21%. Urządzenie automatycznie kontroluje przypływ mieszanki i posiada odpowiednie zabezpieczenia na wypadek jakiegokolwiek sygnału ze strony pacjenta.
Sedacja w Pedodoncji
Sedację wziewną podtlenkiem azotu stosuje się z powodzeniem w pedodoncji. Sposób jej podawania (w każdym przypadku) jest bardzo prosty. Używa się specjalnych maseczek, przez które oddycha się nosem. Ważna zatem jest drożność nosa. Wszelkie infekcje powodujące np. katar dyskwalifikują czasowo pacjenta. Usta, jak łatwo się domyślić muszą być wolne, aby przeprowadzanie zabiegów było możliwe. Gaz podawany jest bezwonny, jednakże w trosce o komfort małych pacjentów stosuje się maseczki, które mogą posiadać przyjemne zapachy. Efekt uspokojenia i rozluźnienia następuje po kilku minutach. Również po kilku minutach po zabiegu pacjent oddycha tlenem, aby zlikwidować efekty działania sedacji. Co więcej maseczki dla najmłodszych pacjentów stają się ich własnościami. Przy ew. kolejnych zabiegach „swoja” maseczka jest pewnym emocjonalnym atutem. Można również taką maseczkę przed pierwszym zabiegiem z użyciem sedacji otrzymać w gabinecie i w domowym zaciszu przeprowadzać ćwiczenia zalecone przez lekarza, z oddychania nosem. Dobrze rozegrane ćwiczenia stają się elementem pewnej zabawy. Włączamy, to co może budzić obawy dziecka w jego dziecięce imaginarium. W jego prywatny świat doświadczeń kształtowany poprzez rodzaje różnych „gier” przygotowujących go de facto do dojrzałego życia. To wszystko może wydatnie pomóc przy zabiegu. Tę wiedzę najlepiej zdobywać w trakcie wizyty adaptacyjnej. Takie są zalecenia a nawet wymóg odpowiedzialnego za swoich pacjentów lekarza.